Zdecydowaliśmy się w końcu na podłogę w postaci paneli laminowanych. Wybraliśmy rodzaj, firmę wzór itd – koniec, klamka zapadła. Po różnorakich kalkulacjach wyliczyliśmy, że będzie nam potrzebne 32 paczki co stanowi pewien zapas (około 5%) na położenie ich na powierzchni około 47 m².
Zastanawia mnie jednak ciągle kwestia związana z dylatacją pomiędzy pomieszczeniami. Jedni mówią, że tak inni, że nie potrzeba. Producent z kolei nie narzuca tego, ale sugeruje, że dobrze by było. Szczerze to wolałbym tych dylatacji nie robić, żeby pozbyć się tych okropnych list połączeniowych o które tylko każdy będzie się potykał.
Wybraliśmy taki model. Są to panele o następujących parametrach:
- Długość: 138 cm – 19 cm
- Grubość: 9,5 mm
- Fazowane krawędzie
Mam nadzieję, że w naszym mieszkaniu podłoga będzie się prezentowała jak na tym zdjęciu zachęca producent.