Postanowiłem, że zanim pojedziemy do sklepów oglądać meble zrobimy najpierw projekt. W ruch poszedł oczywiście SketchUp i udało mi się naskrobać układ pokoju
Mając gotowy model można zacząć zabawę z układaniem mebli. Okazuje się, że wiele firm oferuje wsparcie dla projektantów oferując gotowe modele 3d swoich produktów do zaimportowania w programie graficznym.
Vox: http://www.meble.vox.pl/architekci-wnetrz#bryly
Meblik: http://www.meblik.pl/strefa-klienta/
i parę innych się jeszcze znajdzie.
Uzbieraliśmy trochę funduszy na to aby kupić zestaw podstawowych mebli do pokoju dziecka. Oglądaliśmy produkty naprawdę wielu firm ale znów wygrała Ikea – pod względem cenowym 1/4 ceny za praktycznie to samo – może mniej designerskie ale i tak całkiem ładne.
Tradycyjnie „złóż sobie sam” (ale ja akurat to lubię) zajęło kilka dni bo niestety materiał z którego te meble są wykonane nie jest najtrwalszy i trzeba uważać, żeby nie uszkodzić i nie porysować. Niestety co zdarzyło mi się po raz pierwszy (a nie pierwszy raz meble Ikei składam) ułamało mi się kilka „ślimaków” a odłamki wbiły się w płytę tak, że nie szło ich wyjąć. Musiałem iść do działu reklamacyjnego aby dali mi kilka na wymianę – przy czym po minie pana z obsługi można było stwierdzić, że nie jestem pierwszy z takim problemem.
Z tego wszystkiego w rezultacie kupiliśmy:
- 2x niska szafka z 3 szufladami
- 2x nadstawka na szafkę
- 2x szafa wysoka
- 2x nadstawka na szafę
- 1x łózko + materac
- 1x schowek za łózkiem
- 1x ogranizer na zabawki
- 1x dywan (ulica)
- 1x stolik
- 3x krzesła
Całkiem sporo mebli a zmieściliśmy się w przyzwoitej kwocie
Niestety ujęcia i prezentacja mebli nie są zbyt ciekawe ale to dlatego, że pokój wymaga jeszcze malowania a na dodatek stoi tam moje biurko (dzielę przestrzeń z dzieckiem 🙂 )