Archiwum kategorii: Sopot

Remont korytarza – dzień 3

Łatania ciąg dalszy. Muszę szukać kompromisu między grubością warstwy, krzywizną ściany i ubytkami. Nie jest to zadanie proste i wymaga nakładania po kilka razy.

IMAG0951

IMAG0953

IMAG0954

Sufit jak widać też jest w fatalnym stanie. Witać też, że są odsłonięte rury. Trzeba będzie się tym zająć. No i jeśli mowa o prostym remoncie to właśnie czar prysł 🙂

Remont korytarza – dzień 1

Długo odkładałem ten temat. Cały czas dyskutowaliśmy na zasadzie: „ogarnijmy trochę tylko bo to i tak tymczasowe rozwiązanie”. Rozpoczęliśmy więc od zdjęcia starej „boazeri”

IMAG0903

Niestety w trakcie jej zdejmowania…

IMAG0904

…powoli, bardzo powoli…

IMAG0905

…zaczął nam się ukazywać…

IMAG0907

IMAG0908

IMAG0910

IMAG0911

IMAG0912

…obraz nędzy i rozpaczy.

IMAG0913

IMAG0915

IMAG0917

IMAG0919

IMAG0920

IMAG0923

bez pleśni oczywiście nie mogło się obyć 🙂

IMAG0924

IMAG0925

IMAG0927

Stanęło więc na tym, że jednak wypadałoby chociaż połatać trochę te dziury w ścianach. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Pokój dziecka

Postanowiłem, że zanim pojedziemy do sklepów oglądać meble zrobimy najpierw projekt. W ruch poszedł oczywiście SketchUp i udało mi się naskrobać układ pokoju

 

Mając gotowy model można zacząć zabawę z układaniem mebli. Okazuje się, że wiele firm oferuje wsparcie dla projektantów oferując gotowe modele 3d swoich produktów do zaimportowania w programie graficznym.

Vox: http://www.meble.vox.pl/architekci-wnetrz#bryly
Meblik: http://www.meblik.pl/strefa-klienta/

i parę innych się jeszcze znajdzie.

Uzbieraliśmy trochę funduszy na to aby kupić zestaw podstawowych mebli do pokoju dziecka. Oglądaliśmy produkty naprawdę wielu firm ale znów wygrała Ikea – pod względem cenowym 1/4 ceny za praktycznie to samo – może mniej designerskie ale i tak całkiem ładne.

Tradycyjnie „złóż sobie sam” (ale ja akurat to lubię) zajęło kilka dni bo niestety materiał z którego te meble są wykonane nie jest najtrwalszy i trzeba uważać, żeby nie uszkodzić i nie porysować. Niestety co zdarzyło mi się po raz pierwszy (a nie pierwszy raz meble Ikei składam) ułamało mi się kilka „ślimaków” a odłamki wbiły się w płytę tak, że nie szło ich wyjąć. Musiałem iść do działu reklamacyjnego aby dali mi kilka na wymianę – przy czym po minie pana z obsługi można było stwierdzić, że nie jestem pierwszy z takim problemem.

Z tego wszystkiego w rezultacie kupiliśmy:

  • 2x niska szafka z 3 szufladami
  • 2x nadstawka na szafkę
  • 2x szafa wysoka
  • 2x nadstawka na szafę
  • 1x łózko + materac
  • 1x schowek za łózkiem
  • 1x ogranizer na zabawki
  • 1x dywan (ulica)
  • 1x stolik
  • 3x krzesła

Całkiem sporo mebli a zmieściliśmy się w przyzwoitej kwocie

IMAG0849 IMAG0850 IMAG0852

 

Niestety ujęcia i prezentacja mebli nie są zbyt ciekawe ale to dlatego, że pokój wymaga jeszcze malowania a na dodatek stoi tam moje biurko (dzielę przestrzeń z dzieckiem 🙂 )

Szafa w sypialni gotowa

Udało się wreszcie zorganizować szafę. Co do jakości wykonania to jestem w miarę zadowolony aczkolwiek dało się parę rzeczy zrobić zdecydowanie lepiej. Zrzucam to jednak na pośpiech i opóźnienie (szafa była robiona od godziny 16.30 do 23.00 przez jedną osobę).

Wykonanie jest zgodnie z projektem. Podział na 3 części. W pierwszej rzeczy wiszące, w środkowej ubrania i ręczniki a w prawej części ubrania, pościele, buty i parę innych zapchajdziur. Na samej górze wspólną część tworzy pawlacz.

Kolor tego akcentu różowo-fioletowego wygląda zdecydowanie lepiej niż na projekcie. Będziemy pod ten kolor mieli inne elementy – np zasłony więc powinno to stworzyć w miarę spójną całość.

A tak szafa prezentuje się po ukończeniu.

 

Projekt szafy do sypialni

Jako, że na poprzedniej starej szafie wyrosła grzybnia i wyprowadziliśmy ją do pokoju „graciarni” mamy przez to utrudniony dostęp do ubrań i innych podręcznych rzeczy. Poza tym brak absolutnie miejsca na wszystkie inne rzeczy typu ręczniki, pościele, kurtki, torebki, itd itd… postanowiliśmy po wielu bojach i próbach znalezienia szafy wpasowującej się chociaż trochę w naszą niewymiarową wnękę w sypialni, że najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie szafa na wymiar.

IMAG0813

Takie miejsce mamy dostępne. Wymiary to 242x65x260

IMAG0816

Nasze rozważania zaczęliśmy oczywiście od projektu i ustalenia co gdzie jak rozplanować. Producenta wybraliśmy firmę Indeco, gdyż mieliśmy okazję oglądać jej pracę i efekty były dla nas akceptowalne.

Poszperałem i znalazłem internetowy projektant szafy od tego producenta co przełożyło się na stworzenie następującego „dzieła” 🙂

Poniżej projekt frontu. Zastosowane materiały to Lacobel – takie szkło kolorowe, niestety drogie jak cholera ale nie było nic bardziej efektownego. Kolor przedstawiony tutaj w rzeczywistości jest mniej jaskrawy i kolorystycznie wpasowuje się w miarę przyjemnie w nastrój sypialni

fronty

A tak prezentuje się układ wewnątrz. Wiele osób radzi nam aby ta lewa część na wiszące rzeczy była jednak większa, ale myślę, że taka nam wystarczy. Zakładamy, że to nie będzie jedyna szafa w domu a tutaj chcemy trzymać takie sezonowe i okazyjne rzeczy . Podręczne kurtki i płaszcze trzymać będziemy na korytarzu. Środek przeznaczony jest na moje rzeczy a prawa strona na rzeczy żony, przy czym szuflady są wspólne. Gdzie tu sprawiedliwość? 😛

wnetrze

Robimy podłogę

Zdecydowaliśmy się w końcu na podłogę w postaci paneli laminowanych. Wybraliśmy rodzaj, firmę wzór itd – koniec, klamka zapadła. Po różnorakich kalkulacjach wyliczyliśmy, że będzie nam potrzebne 32 paczki co stanowi pewien zapas (około 5%) na położenie ich na powierzchni około 47 m².

Zastanawia mnie jednak ciągle kwestia związana z dylatacją pomiędzy pomieszczeniami. Jedni mówią, że tak inni, że nie potrzeba. Producent z kolei nie narzuca tego, ale sugeruje, że dobrze by było. Szczerze to wolałbym tych dylatacji nie robić, żeby pozbyć się tych okropnych list połączeniowych o które tylko każdy będzie się potykał.

UFW1538

Wybraliśmy taki model. Są to panele o następujących parametrach:

  1. Długość: 138 cm – 19 cm
  2. Grubość: 9,5 mm
  3. Fazowane krawędzie

UFW1538_01

Mam nadzieję, że w naszym mieszkaniu podłoga będzie się prezentowała jak na tym zdjęciu zachęca producent.

 

 

Projekt kuchni w systemie Ikea Metod

1 kwietnia polska Ikea zgodnie z obietnicą wprowadziła na projektanta kuchni system mebli metod. Jeżeli ktoś miał projekt przed 1 kwietnia to może wykorzystać pewne elementy w nowym systemie np układ o wymiary ścian oraz ustawienie sprzętów typu „mój własny sprzęt”.

Udało mi się przenieść meble i koncepcję do nowej wersji w sposób właściwie bezbolesny – oczywiście musiałem na nowo ustalić rodzaj frontów czy rodzaj szafek.

Rzeczy, które zniknęły z nowej wersji:

  1. Wybieranie wyposażenia jako zawartości (np rodzaj koszy czy wkładek)
  2. Szafki o niestandardowych rozmiarach – np 30 cm

Rzeczy, które dodano w tej wersji:

  1. Wybór systemu szuflad (rodzaj prowadnic)
  2. Możliwość wyboru w praktycznie każdej szafce układu szuflad, drzwiczek itd. Np wybierając szafkę z jedną szufladą i drzwiczkami w stosunku 1:4, możemy zmienić jej konfigurację np na 1 drzwi, albo np 2 małe szufladki + cargo, albo np 8 szufladek itd
  3. System szafek na wysokich, 28 cm nogach
  4. Możliwość wyboru typu półek (drewniane, szklane, jaki kolor itd)
  5. Kombinacje szafek – kilka przykładowych zestawów gotowych do wstawienia, np: zlew ze zmywarką, skonfigurowany słupek z blatem
  6. Doszło więcej półek i są one kolorowe (żółte, niebieskie, czerwone)

Rzeczy, które widocznie się zmieniły:

  1. Szafki nie są ze sobą kompatybilne ponieważ mają inne rozmiary. Wszelkie szerokości są zawsze wielokrotnością 20 cm, natomiast wysokości szafek stojących to 148, 208, 228, 248, a wiszących to 40, 60, 80 i 100
  2. Nie ma osobnych wysp kuchennych. Teraz jest to część kombinacji szafek.
  3. Można teraz otwierać każdą szafkę osobno (a nie wszystkie razem tak jak do tej pory) i jest to robione płynną animacją